piątek, 7 czerwca 2013

Park maszyn czyli zmysłowo-intymna strona toru

Padok toru wyścigowego to niezwykłe miejsce... Motocykle, ludzie, śrubokręty, bałagan, mechanicy, kierowcy, kable, koce grzewcze, pośpiech, relax, radość, nerwy. W przeciwieństwie do samego wyścigu, gdzie wszystko jest już dopięte i zapięte na ostatni guzik, tu widzimy nagą skórę ludzi i porozkręcane trzewia maszyn. Podpatrzone sceny w fotorelacji na MotoRmanii, a tu kilka zajawek:
Natalia Florek

Pejserini

Damian i Marek

Bidon Racing Team




.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz